poniedziałek, 6 września 2010

Hiszpania okiem "tilt-shifta"

W wolnym czasie (a nie mam go ostatnio zbyt wiele) przypomniałem sobie wyjazd do Barcelony. W czerwcu tego roku byliśmy wraz z żoną w Hiszpanii, docelowym miastem była Barcelona, ale zwiedziliśmy też Tossa de Mar, przeuroczą nadmorską miejscowość leżącą w Katalonii, w prowincji Girona. Łącznie trzy dni chodzenia, starte podeszwy, zakwasy na kolejny tydzień i maaaasa niezapomnianych widoków.
Pewnego dnia wrzucę zdjęcia z samej Barcelony a dziś tak pobieżnie, wybrane trzy kadry przedstawione w technice imitującej efekt makiety...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz